Patent na rozczesywanie. Jak rozczesać plączące się włosy?

Długie włosy bywają kłopotliwe. Szczególnie gdy chodzi o ich rozczesywanie. Co zrobić, aby delikatnie rozczesać poplątane włosy np. po umyciu? Bez ciągnięcia, bez szarpania i bez ich łamania zrobisz to, tylko stosując patenty na rozczesywanie. Oto pięć sprawdzonych metod, które musisz poznać.

Posiadaczki długich włosów wiedzą najlepiej, jak kłopotliwa bywa ich pielęgnacja i stylizacja. Z jednej strony trzeba związywać je na noc, żeby ich nie zniszczyć. Z drugiej rano nie jesteśmy w stanie ich rozplątać, a gumka do włosów staje się ich integralną częścią. Z jednej strony najlepiej wyglądają rozpuszczone. Z drugiej po wietrznym dniu nie sposób je rozczesać, zwłaszcza gdy powietrze jest wilgotne i włosy zaczynają się puszyć. Jeśli też nie masz już cierpliwości do codziennych potyczek z włosami, poznaj najlepsze patenty na ich rozczesywanie!

Przyczyny. Dlaczego włosy się plączą?

Zacząć trzeba od tego, dlaczego włosy się splątują. Określając przyczyny mamy większe pole do manewru, jeśli chodzi o ratowanie tej sytuacji. Możemy wyeliminować przyczyny i sprawić, że włosy po prostu będą plątały się mniej.

Zdecydowanie najbardziej podatne na splątywanie są włosy przesuszone. Im bardziej suche, tym bardziej kruche i szorstkie. Dlatego zanim zaczniemy w ogóle myśleć o tym, jak rozczesać splątane włosy, pomyślmy, jak przywrócić im zdrowie, zregenerować zniszczone pasma i nawilżyć te przesuszone. Najczęściej bowiem włosy plączą się, bo są zaniedbane – nie używamy odżywki, suszymy gorącym powietrzem bez ochrony termicznej, nie osłaniamy przed promieniami UV.

Są też takie typy włosów, które mają naturalną tendencję do splątywania się. I tak kręcone włosy splątują się częściej, bo mają naturalnie wysoką porowatość, ich struktura jest nieco bardziej szorstka i nie rozczesujemy ich tak często, jak inne typy pasm. W efekcie loki i fale bardzo często są poplątane.

Jak zapobiec plątaniu się włosów?

Jeśli nie chcemy mieć poplątanych włosów, warto przestrzegać kilku zasad, bo dzięki nim żadna szczotka do włosów nie będzie wrogiem naszych włosów. Rozczesywanie włosów bez bólu jest możliwe, ale wymaga odpowiedniego przygotowania włosów i zapobiegnięcia ich splątywaniu.

  1. Warto zacząć od tego, że włosy należy rozczesać przed myciem. Poświęcając chwilę na ich rozczesanie, minimalizujemy prawdopodobieństwo powstania w trakcie mycia supłów i kołtunów.
  2. Przejdźmy krok dalej i pamiętajmy, że nie wolno nadmiernie trzeć włosów podczas mycia. Lepiej poświęcić kilkanaście dodatkowych sekund na delikatnie wymycie, wypłukanie i odciśnięcie włosów z wody, niż skończyć z poplątanymi skołtunionymi i niewspółpracującymi włosami.
  3. Ogranicz lub całkowicie zrezygnuj z tapirowania włosów i wszystkich podobnych działań stylizacyjnych, które dodają włosom objętość kosztem ich zniszczenia. To proszenie się o poplątane i połamane pasma.
  4. Koniecznie spinaj włosy na noc, ale we fryzury, które nie pozwolą im się zbytnio poplątać. Doskonale sprawdzi się np. niezbyt ciasny warkocz: pomoże uniknąć uszkodzeń, a po rozplątaniu włosy będą pięknie pofalowane.

Jak rozczesać plączące się włosy?

Czas na najlepsze sposoby na rozczesanie włosów. Każdy z nas chciałby rozczesać włosy bez ciągnięcia i bez szarpania. Niektórzy muszą się tylko nieco bardziej postarać. Ale warto! Oto najlepsze sposoby na to, jak delikatnie rozczesać plączące się włosy, nie niszcząc ich przy tym.

  1. Jeśli chodzi o mycie włosów z tendencją do splątywania się, to zdecydowanie najlepiej myć metodą OMO (olej – mycie – olej), czyli stosując wygładzający emolient przed szamponem i po jego spłukaniu.
  2. Kosmetyki są w ogóle dużym wsparciem przy okazji prób okiełznania plączących się, puszących pasm. Bardzo pomocna w rozczesywaniu jest odżywka do włosów – otula włosy cienką warstwą, dzięki której są gładsze, pełne blasku, nie splątują się tak, a grzebień sunie po nich niezwykle gładko.
  3. Warto mieć pod ręką też jedwab w płynie, czyli kosmetyk ratunkowy perfekcyjnie wygładzający włosy, nadający im blask i wzmacniający. Wystarczy jedna kropla!
  4. Zamiast jedwabiu lub odżywki z silikonami można wykorzystać też naturalne olejki do włosów. Stosowane regularnie po myciu włosów sprawią, że będą gładsze, elastyczniejsze i pełne blasku, a ich rozczesanie nie będzie problemem.
  5. Wreszcie najważniejsze, czyli: wybór grzebienia i szczotki też ma znaczenie. Wiele kobiet pokochało Tangle Teezery, czyli szczotki o specyficznej budowie i elastycznych wypustkach, ponieważ gładko suną po włosach, rozczesując je bez problemu i bez szarpania. A do tego są poręczne!
  6. Na koniec dobrze jest zaznajomić się z tym, jak jest poprawna technika rozczesywania włosów. Przede wszystkim należy to robić partiami, bo zmniejszamy wtedy ryzyko wplątania się grzebienia we włosy. Nigdy nie czeszemy od samej góry, ale czesząc włosy po fragmencie, stopniowo kierując się do ich nasady. Czeszemy zawsze z włosem, a nigdy pod włos.