5 prostych sposobów na rozczesywanie włosów bez bólu

Rozczesywanie włosów – koszmar wszystkich kobiet, które mają długie włosy. Robić to przed myciem czy po myciu? Czesać szczotką czy grzebieniem? Jak zrobić to tak, żeby nie szarpać, nie ciągnąć i nie wyrywać włosów? Oto krótki poradnik, a w nim 5 sposób na rozczesywanie włosów bez bólu.

Poznaj proste i sprawdzone sposoby na rozczesywanie włosów, dzięki którym nigdy więcej nie spędzisz długich godzin na żmudnym czesaniu potarganych pasm, sekcja po sekcji, minuta po minucie. Bo prawda jest taka, że każde włosy da się rozczesać bez bólu. Trzeba tylko znać odpowiednie metody.

Jak rozczesać włosy szybko i bez bólu?

[1] Wybierz odpowiednią szczotkę.

Najważniejszy jest wybór odpowiednich akcesoriów do czesania włosów. Nie da się rozczesać grubych, gęstych i plączących się włosów małym grzebyczkiem. Złamie się w połowie prób okiełznania pierwszego pasma. Tutaj potrzebna jest solidna szczotka, o grubych i szeroko rozstawionych wypustkach.

Oto krótka ściąga z tego, jaką szczotkę wybrać do czesania włosów:

  • do włosów cienkich odpowiednia będzie szczotka z naturalnym włosiem np. dzika, ponieważ wzmacnia pasma naturalna keratyną;
  • przy długich włosach warto sięgnąć po szczotkę lub grzebień z drewna, z twardymi wypustkami, lub popularny Tangle Teezer;
  • dla kręconych włosów najlepszy będzie z kolei grzebień z szeroko rozstawionymi zębami, bo szczotka może je napuszyć.

[2] Zastosuj olejek do włosów.

Rozczesać włosy będzie łatwiej, gdy będą elastyczne, miękkie i gładkie. Można oczywiście użyć do tego specjalnych produktów typu mgiełki do stylizacji włosów albo płynny jedwab. Trzeba jednak uważać, bo mogą zawierać składniki, które przy dłuższym stosowaniu będą np. wysuszały włosy.

Dobrą praktyka jest stosowanie naturalnych olejków. Olejowanie włosów przed myciem pozwala je zregenerować, odbudować i wzmocnić. Z kolei odrobina olejku nałożona na pasma po umyciu pokryje je cienką, aksamitną warstewką, dzięki której nie będą się puszyły, będą gładkie i dużo łatwiejsze w rozczesaniu. To naturalne rozwiązanie, które naprawdę działa!

[3] Rozczesuj włosy przed myciem.

Jeśli chcesz łatwo rozczesać włosy po umyciu i uniknąć szarpania się ze splątanymi pasmami, rozczesz je wstępnie przed myciem. Dzięki temu nie poplączą się tak bardzo w trakcie mycia, a po odsączeniu ich w ręcznik z nadmiaru wody, łatwiej będzie je przeczesać. Profilaktyka zawsze sprawdza się najlepiej, również w tym przypadku – zamiast szukać rozwiązania, jak czesać poplątane włosy, znajdźmy przyczyny ich plątania i wyeliminujmy je.

[4] Obchodź się z włosami delikatnie.

W tym miejscu warto powiedzieć również o tym, że włosy bardzo często splątują się, bo nie obchodzimy się z nimi zbyt delikatnie. Szarpiemy je i ciągniemy podczas mycia, tarmosimy ręcznikiem i splątujemy suszarką podczas suszenia. To wszystko sprawia, że jest je trudniej rozczesać i łatwiej o zniszczenia, gdy szczotka lub grzebień napotka na kolejne supły. Warto więc okazywać włosom więcej delikatności, a łatwiej będzie je rozczesać.

[5] Czesz włosy w odpowiedni sposób.

Jeśli chcemy rozczesywać włosy bez bólu, robić to sprawnie i szybko, powinniśmy poznać odpowiednie techniki czesania. Z reguły robimy to, zanurzając we włosach na czubku głowy szczotkę i ciągnąc ją aż po same końcówki. To błąd. Lepiej jest rozczesywać włosy małymi partiami, robiąc to tylko czubkiem szczotki, a nie całą jej powierzchnią. Rozczesujemy najpierw końcówki i stopniowo przenosimy się wyżej. W ten sposób minimalizujemy powierzchnię styku włosów i szczotki, czyli zmniejszamy ryzyko zaplątania się szczotki we włosy.